60 lat temu

Sześćdziesiąt lat temu 22 lutego odbyła się głośna premiera „Trzech sióstr” Czechowa w reżyserii Erwina Axera. Sukces reżysera i wspaniałego zespołu Teatru Współczesnego, stał się również wielkim sukcesem debiutującej w roli Iriny – MARTY LIPIŃSKIEJ

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

"Debiut w roli tytułowej! Ryzyko opłaciło się: Irina Marty Lipińskiej jest jednym z ciekawszych debiutów lat powojennych.
Młoda aktorka zagrała z naiwnością artystyczną, niespotykaną już dzisiaj, a jednak konieczną w tej roli. Tak jak chce Czechów, była prześwietlona "wewnętrznym światłem" i gaśnięcie tego światła potrafiła przedstawić jako dramat."
Andrzej Wirth, "Trzy siostry" Nowa Kultura, 10.III.1963 r.

 „…i M. Lipińska, debiutantka na scenie, prawdziwa rewelacja wieczoru.” 
Zofia Sieradzka, "Zmęczeni pesymizmem" Głos Pracy, 26.II1963 r.

„Dawno też nie było na warszawskiej scenie tak wybitnego debiutu, jak występ Marty Lipińskiej w roli Iriny. Dysponuje ona nie tylko młodzieńczym urokiem, wspaniałymi, wyrazistymi oczyma, ale umie już robić z tych wszystkich atutów świetny użytek, gra, panując całkowicie nad bogatym i skomplikowanym arsenałem środków aktorskich. Można jej na podstawie tej roli rokować piękną przyszłość."
Roman Szydłowski "Wszystkie barwy Czechowa" Trybuna Ludu, 24.II.1963

Wielkim szczęściem i splendorem dla Teatru Współczesnego jest to, że ta słusznie przepowiadana „piękna przyszłość” od sześćdziesięciu lat niezmiennie realizuje się na naszej scenie. To już pięćdziesiąt premier, cała kolekcja postaci obdarzanych ciągle tym „wewnętrznym światłem”.
Dziękujemy Pani Marto.

Deklaracja dostępności