Próby do spektaklu "Laborantka"
12 i 13 lutego 2025 roku odbędzie się polska prapremiera spektaklu "Laborantka". Zobaczcie naszą relację z prób.
Ella Road w swojej debiutanckiej sztuce z gatunku social fiction kreśli mroczną wizję świata w nieokreślonej przyszłości, rodem z serialowej dystopii „Black Mirror”. Badania genetyczne są tak zaawansowane, że na podstawie indywidualnego DNA każdy ma przyznany rating – ocenę, która przekłada się na jego status społeczny, możliwości otrzymania lepszej pracy czy znalezienia partnera życiowego. Głównym kryterium oceny jednostek staje się nie pochodzenie etniczne czy klasowe, a specyficzny koktajl genów.
Ella Road - pisarka i aktorka pochodząca z Londynu. Jej debiutancka sztuka „Laborantka” miała prapremierę w prestiżowym Hampstead Theatre, była nominowana do Nagrody Oliviera w kategorii Najlepsza Nowa Sztuka, dotarła do finału Nagrody im. Susan Smith Blackburn.
„Laborantka” w Teatrze Współczesnym w reż. Anny Gryszkówny, w przekładzie Klaudyny Rozhin jest polską prapremierą tekstu.
Oto, co mówi o sztuce jej reżyserka Anny Gryszkówna:
Przyszłość to dziś, tyle że jutro.
Podekscytowani oglądaniem dystopijnych seriali o nieodległej przyszłości, entuzjastycznie przyjmujący filmy sience-fiction o nowym, lepszym jutrze, które na nas czeka, możemy przegapić moment, kiedy to, co ma nastąpić stanie się naszym „teraz”. To, co ludzkie, czyste, prawdziwe, niezauważalnie stanie się niepożądane, słabe i niepotrzebne. Smak owoców czy karmelków zastąpi proszek instant dający pełną gamę mikroelementów, ale pozbawiony smaku, zapachu, koloru. Uczucia zastąpi „matematyka genów”, a człowieczeństwo i wolność - ratingi i wskaźniki tworzone przez bliżej nieokreślony „system”. W spektaklu „Laborantka” jak w prawdziwym laboratorium ludzkiej duszy możemy przyjrzeć się temu procesowi. Zaobserwować jak łatwo i niezauważalnie stajemy się jego ofiarami. Czy mamy wybór? Czy jesteśmy skazani ulec temu procesowi? Przerażeni światem orwelowskiego „1984” nieświadomie i niezauważalnie sami stajemy się konstruktorami odczłowieczonej rzeczywistości przyszłości. A może jednak nie? Może tęsknota za pierwotnym, pięknym ogrodem, w którym natura i człowiek mogą żyć w równowadze i szczęściu jest jeszcze możliwa? Spektakl „Laborantka” próbuje pod mikroskopową soczewką teatru przyjrzeć się, czy jest jeszcze możliwa recepta na lepsze, etyczne i empatyczne jutro dla nas i następnych pokoleń.
Prapremiera polska - 12 i 13 lutego 2025 na Scenie w Baraku.