„Hamlet”, najbardziej zagadkowa z tragedii Szekspira, wg Eliota - literacki odpowiednik Mony Lisy, daje pole do wielu, często rozbieżnych, interpretacji. Przez 400 lat realizacje sceniczne „Hamleta” modelowano na obraz i podobieństwo kolejnych pokoleń, wyłuskiwano z tego arcydramatu najbardziej palące współczesnych widzów problemy, przymierzano go do najnowszych odkryć psychoanalityków (np. Freuda), czy hamletologów (np. Kotta). Może warto spróbować uwolnić go z narosłych komentarzy, oswobodzić z uzbieranych przez lata etykiet i ze spreparowanych interpretacji? Przyjrzeć mu się na nowo?
„Szekspir jest tak wielki, że najpewniej nigdy nie zdołamy oddać mu sprawiedliwości. A skoro tak, powinniśmy przynajmniej zmieniać od czasu do czasu sposoby, jakimi wyrządzamy mu krzywdę”
T.S. Eliot
PRZEDSTAWIENIE TRWA 3 GODZ. 45 MIN., w tym 1 PRZERWA.
205