Dawne czasy
Maciej Karpiński, Literatura, 16.03.1972
W Teatrze Współczesnym "Dawne czasy" są wykonane po mistrzowsku. Precyzyjna reżyseria Erwina Axera wydobyła z pinterowskiej partytury każdy odcień i ton, i przekazała je wykonawcom. Trudno o doskonalsze instrumenty. Obie kobiety są starannie skontrastowane: Kate - Zofia Mrozowska, reprezentuje żywioł kobiety, miękkość, zagadkowość, milczenie; Anna - Halina Mikołajska - pierwiastek męski: aktywność, ostrość, otwartość, skłonności opiekuńcze w stosunku do kobiety. Deeley to bardzo udana rola Czesława Wołłejki - obserwatora dramatu, który zdradza mu całą miałkość mozolnie skonstruowanego obrazu świata. Ci, co oglądali londyńskie przedstawienie "Dawnych czasów", twierdzą, że warszawskie mu nie ustępuje.