Król-Jeleń
Marian Brandys, Kulisy, 26.11.1972
Polecam gorąco czytelnikom "Kulis" spektakl "Króla Jelenia" Carla Gozziego w Teatrze Współczesnym ( w rolach głównych: Stanisława Celińska, Barbara Krafftówna, Barbara Wrzesińska, Wiesław Michnikowski, Czesław Wołłejko, bracia Englertowie, Piotr Fronczewski, Kazimierz Rudzki). Po pierwsze jest to komedia znakomitego i znanego na całym świecie, stale grywanego na wszystkich scenach mistrza XVIII wieku Carla Gozziego. Po wtóre przedstawienie w Teatrze Współczesnym reżyserował Giovanni Papiglione, młody reżyser, Włoch osiadły w Polsce, który umie się wczuć znakomicie w atmosferę starowłoskiego teatru, a jednocześnie zdołał się już zorientować w gustach polskiej publiczności. W sumie to wspaniała zabawa teatralna, której polski widz jest tak spragniony, zrobiona na wysokim poziomie kulturalnym i w interpretacji najlepszych wykonawców, jakich w ogóle możemy sobie wyobrazić. Doceniam to, bo komedie Gozziego oglądałem wielokrotnie na różnych scenach - także włoskich. Poza znakomitą i sprawną reżyserią, przewspaniałą grą aktorów, za wielką rewelację tego spektaklu uważam także dekoracje i kostiumy Jana Polewki (syna Adama). Wydaje mi się, że narodził się nowy talent scenograficzny.