Księżyc i magnolie
Genialni desperaci, Filip Przedpełski, Newsweek, 26.06.2011
Czym wspomagali się autorzy filmu "Przeminęło z wiatrem"? Hurtową ilością bananów i orzeszków, które pochłaniali podczas trwającej nieprzerwanie przez pięć dni i nocy pracy nad scenariuszem. Tak przynajmniej wynika ze sztuki "Księżyc i magnolie" Rona Hutchinsona. Przezabawna komedia odsłania jedną z największych tajemnic złotej ery Hollywood i pokazuje, że filmowy hit numer jeden lat 30. nie powstałby bez udziału trzech genialnych desperatów: znerwicowanego producenta Davida O. Selznicka oraz zatrudnionych w ostatniej chwili reżysera Victora Fleminga i nieznającego powieści Margaret Mitchell scenarzysty Bena Hechta. Dobra obsada (Andrzej Zieliński, Sławomir Orzechowski, Leon Charewicz, Marta Lipińska), świetne dialogi i kupa śmiechu. Komedia na piątkę.