Wielki człowiek do małych interesów
Jerzy Kreczmar w rozmowie z Ireną Strzemińską, Trybuna ludu, 20.12.1968
- Uzasadniać, dlaczego znowu Fredro pojawia się w naszym repertuarze - mówi reżyser Jerzy Kreczmar - chyba nie warto. Jego komedie są jak antyczne meble: można je wstawiać do najnowocześniej wykończonego mieszkania - są przydatne i dobrze wyglądają. Są jak przysłowia: zawsze przestarzałe i zawsze aktualne. Ich zwietrzałość leży w sferze realiów, ich aktualność - w lapidarnych powiedzeniach i sytuacjach, które dają się odnieść i do czasów dzisiejszych. Umiejętność wiązania tego, co się ogląda na scenie, z tym, co się dzieje dokoła nas - to sprawa publiczności.