"Mimo wszystko" - to była dewiza życiowa francuskiej aktorki, Sary Bernhardt, legendy teatru z przełomu XIX i XX wieku, gwiazdy o randze światowej, zwanej przez wielbicieli "boską". Kanadyjski dramaturg przedstawił wielką aktorkę u schyłku życia; z pomocą zaufanego sekretarza spisuje ona, uzupełnia i koryguje wspomnienia, przeprowadzając swego rodzaju rachunek sumienia. A ponieważ osobowość miała niezwykłą, a życie burzliwe i nadzwyczaj barwne...